Komentarz
Fragment Ewangelii św. Mateusza ukazuje nam Chrystusa jako prawdziwego i jedynego Syna Bożego, którego potwierdza Ojciec, by umocnić wiarę uczniów w to, że są razem z Mesjaszem. Przede wszystkim jednak chce nas zaprosić do spotkania z Jezusem, z tym wszystkim, co jest w nas.
Chrystus nie czyni z wydarzenia przemienienia jakiegoś eventu, żeby zszokować, wzbudzić podziw na apostołach. Swoim pięknem, blaskiem pokazuje nasz brak tej jasności i przypomina, że wciąż kroczymy do pełni, do zbawienia i potrzebujemy przemienienia, którego może dokonać tylko On. Jesteśmy zaproszeni do wstępowania na górę, która oznacza szczególne miejsce bycia blisko Boga. Tym wstępowaniem na górę, jest każda nasza modlitwa. Jak uczniowie wchodzili na wysokość, podejmowali trud i kroczyli z Chrystusem, rozmawiali z Nim, a On ich wysłuchiwał, tak samo my możemy, podjąć ten trud. Powinniśmy przychodzić do Boga takimi, jakimi jesteśmy; przychodzić ze swoimi trudami, zranieniami, a także radościami, by On je mógł przemieniać i objawiać prawdę o nas samych.
Ta Ewangelia zaprasza każdego z nas, byśmy przychodzili do Boga z tym wszystkim, co mamy w sobie(z całym bagażem grzechów i błędów ), a On będzie mógł to przeistoczyć, byśmy mogli zejść z góry przemienienia innymi, napełnionymi Jego pięknem w swojej codzienność, aż do pełni zbawienia.
br. Jakub Robazel OFMCap