Mimo braku sukcesu sportowego, na długo pozostanie w naszej pamięci ten turniej. Mogliśmy spotkać braci kleryków z wielu terenów Polski, wspólnie modlić się i nawiązywać relacje. Gościnność braci salezjanów zrobiła na nas ogromne wrażenie, za co im bardzo dziękujemy! Pamiętamy w modlitwie o braciach, z którymi mogliśmy porozmawiać. Liczymy na to, że jeszcze nie raz uda nam się spotkać. Nie musi to być gra w piłkę. Wierzymy, że dzięki takim wydarzeniom Pan Bóg będzie nas jednoczył i wspólnie formował do pracy na Jego żniwie.
Poniżej prezentujemy małą galerię zdjęć, na których jesteśmy. Więcej zdjęć można zobaczyć klikając w link.
0 komentarzy